Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 82

NATHAN

Kilka minut później, ona wstaje.

"Cholera... jest prawie jedenasta."

"Masz jakieś plany?"

"Tak."

"Tak?" Wzruszam ramionami. Nie powie mi jakie? Albo z kim?

"Myślałam, że mnie wyrzuciłeś i nienawidzisz mnie, i że uważasz mnie za sukę."

"To już przeszłość, pogodziliśmy się."

"Idiota." U...