Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 42

KATE

Jest prawie północ. Zastanawiam się, gdzie teraz jest Ryan, może w czyimś innym łóżku. A ja? Jestem sama. Gniew wciąż mnie pochłania. Słyszę pukanie do drzwi.

"Otwórz." To on. Wstaję i zmuszam się, by otworzyć. Wchodzi z pośpiechem i gniewnym wyrazem twarzy. Zamykam drzwi i odwracam się do nie...