Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 115

Dwa miesiące temu

KATE

Mary i ja umówiłyśmy się, że pójdziemy do baru w piątek po pracy. Siedziałyśmy przy stoliku w rogu. Byłam pewna, że w każdej chwili zostanę tam sama, bo faceci przy ladzie i stolikach nie mogli przestać na nią patrzeć. Zauważyłam, że mężczyźni zawsze ją obmierzali wzrokiem...