Read with BonusRead with Bonus

Rozdział czterdzieści piąty

Boston

Pot spływa mi po plecach, gdy zmierzam w stronę linii bocznej. Ryk tłumu jest niemal ogłuszający, gdy gra toczy się dalej na boisku, a nasi chłopcy w obronie starają się powstrzymać Rydella przed zdobyciem kolejnego przyłożenia i wygraniem meczu.

Udało nam się dotrzeć do finału. Kiedy Aspen ...