Read with BonusRead with Bonus

Rozdział trzydziesty ósmy

Boston

"Co?" szepczę do siebie, gdy lekarz odwraca się z powrotem w stronę drzwi do izby przyjęć.

Co do diabła? Myślałem, że bierze tabletki?

"Co?" Ashlynn mówi, szlochając na ramieniu taty, "moje dziecko nie może mieć dziecka."

"Ciii!" Tata szepcze, próbując ją pocieszyć, ale wyraźnie nie wie...