Read with BonusRead with Bonus

Rozdział siedemdziesiąty pierwszy

Lincoln

Opieram głowę o szybę pasażera, a uczucie, jakby młot pneumatyczny rozbijał mi mózg, wydaje się całkiem trafne w tej chwili, ale nie mam kogo winić poza sobą. Wiem, że nie powinienem był opuszczać szpitala wczoraj i zdecydowanie nie powinienem był się upijać. Powinienem był zostać i porozma...