Read with BonusRead with Bonus

Rozdział pięćdziesiąty szósty

Raleigh

Budzę się kilka godzin później, wtulona w mojego mężczyznę, czując przyjemny ból w całym ciele. Ściskając uda, powstrzymuję jęk, który chce się wydostać z powodu pulsującego bólu między nimi. Przesuwam się lekko i spoglądam na Lincolna, tylko po to, by zobaczyć, że jego ramię owija poduszkę...