Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 886 Podejmowanie ryzyka, aby otworzyć drzwi dla Tymoteusza

Monika zaczęła wstawać.

"Hej, gdzie myślisz, że idziesz?" Penelopa złapała ją za ramię. "Nikt cię nie wyrzuca, i nikt nie myśli o tobie gorzej."

"Wiem, wiem. To mój problem," odpowiedziała Monika.

Penelopa przytrzymała ją mocno. "Jeśli teraz wyjdziesz, natkniesz się na Tymoteusza. Jeszcze nie wys...