Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 186 Łatwo sobie wyobrażasz

„Dokładnie,” William skinął głową, „Czasami obejmuje to nawet pocałunek w policzek.”

Kelvin zaniemówił.

Nawet trzymanie za rękę było nie do przyjęcia.

A teraz policzek?

„Panie Davis, nie sądzi pan, że jest pan trochę zbyt zaborczy?” William wzruszył ramionami. „Czy ona jest pana przyjaciółką czy...