Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 122 Romans diabła

Kelvin z niepowstrzymaną siłą odepchnął Penelopę na bok. Zachwiała się, tracąc równowagę, i upadła na zimną podłogę. Drzwi zatrzasnęły się z głośnym echem, zostawiając Penelopę samą. Kelvin zniknął.

Jego wyraz miłości był niczym innym jak złowrogim. Serce Penelopy zapadło się w otchłań, a jej pięśc...