Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 115 Sieć oszustwa Fiony

Wejście Brandona do jej życia było niczym słonecznik zwracający się ku promieniom słońca. Był jej przewodnikiem, jej zbawcą w najciemniejszych chwilach.

Gdy zapadła noc, Penelope, wyczerpana, wróciła do posiadłości Kingów. Po kąpieli założyła słuchawki, jak miała w zwyczaju. Głos Fiony przefiltrowa...