Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 44

Punkt widzenia Króla Sabastiana

Stałem na balkonie przed sypialnią moją i Stephanie. Patrzyłem w dół na rozległy ogród poniżej. Nasze pasmo górskie tętniło życiem. Drzewa miały na sobie najpiękniejsze liście, krzewy najpiękniejsze kwiaty, wszystko kwitło. Wiatr przynosił ze sobą kwiaty i zapach...