Chapter




Chapters
Prolog
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
Epilog
Epilog Część 2

Zoom out

Zoom in

Read with Bonus
Read with Bonus

58
POV Fenrir Dăneşti
Klęknąłem obok niej i przyciągnąłem ją do siebie, trzymając ją blisko. Nie jęknęła, gdy obróciłem ją na plecy, kładąc ją na moich kolanach. To było dobre – oznaczało, że szybko się goi, że jej stan się poprawia.
"Jak się czujesz?" nalegałem, odgarniając jej włosy z twarzy.
"Dużo ...