Read with BonusRead with Bonus

19

Byłoby krępujące przyznać, że nie jestem przyzwyczajona do picia i że prawie się zakrztusiłam od małego łyka whisky, którą on pił codziennie, jakby to była woda.

Uśmiechnęłam się, opierając się o blat.

"Cholera, mam nadzieję, że nie jesteś sarkastyczna," syknął.

"Absolutnie nie."

Wpatrywał się we mn...