Read with BonusRead with Bonus

67

Muzyka wciąż była głośna i radosna, a wilki tańczyły wokół ognisk. Zapach palącego się eukaliptusa był intensywny, podobnie jak aromat mięsa, które piekli i wkrótce mieli podać.

Wydawali się tak zrelaksowani, jakby nie było samców patrolujących każdy kilometr granicy; jakby nie było większego zagro...