Read with BonusRead with Bonus

120

POV Savannah Bowen

Obudziłam się, czując wokół siebie znajomy i kojący zapach, który wypełniał powietrze.

To był jego zapach. Mój. Nasz zapach.

Macałam materac obok siebie, czując jego porozrzucane ubrania. Moje gniazdo.

Każdy wdech przynosił poczucie bezpieczeństwa i ochrony. Tęsknota, którą czuła...