Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 672 Więc to był on

Sophia włączyła latarkę w telefonie i podeszła do Katherine, wyglądając na nieco zdezorientowaną. "Katherine, co teraz?"

Katherine nie spuszczała wzroku z otoczenia i odpowiedziała spokojnie, "Szukaj dalej. Zobacz, czy nie ma tu czegoś podejrzanego."

Sophia skinęła głową, rozglądając się. "Ale to ...