Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 228 Pani Galatea, Długo nie widać

Kierownik galerii podszedł gwałtownie, wyraźnie zirytowany. "Co tu się dzieje? Nie rozumiecie, że to może odstraszyć klientów?"

Gdy tylko kierownik się pojawił, hostessa przybrała niewinną minę. "Proszę pana, bardzo przepraszam! Ta kobieta celowo sprawia kłopoty. Jest nieodpowiednio ubrana i nalega...