Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 212 Gdzie jest pani Melville?

"Dziękuję," odpowiedziała Katherine.

Katherine zawsze była spokojna i nie obrażała się łatwo. Wzięła ręcznik i najpierw wytarła wodę z twarzy, zanim zaczęła suszyć mokre włosy.

Jonathan uśmiechnął się do niej delikatnie, jego zachowanie było dziś powściągliwe i dżentelmeńskie, w przeciwieństwie do...