Read with BonusRead with Bonus

Herbata

Wchodząc do kaplicy, Zorah kurczowo trzymała się za łokieć Avaline. Nie wiedziała, dlaczego czuła się tak zdenerwowana, ale zdecydowanie tak było.

„Dlaczego czuję się tak źle?” Zorah nagle wyszeptała.

„Ponieważ przez całe twoje życie kościół był twoim więzieniem, Zorah.” Avaline skomentowała, klepią...