Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 173

Zapach przyprawiał mnie o mdłości.

Gnijące ciała w zimnych szufladach, oznaczone długopisami, by wskazać, co dokładnie wyciąć i usunąć, oraz diabelskie krzyki, które dowodziły wszystkim, co się działo, wciąż wywoływały bunt w moim żołądku.

Widziałem ten obraz tyle razy. Przeżyłem to gówno, a jednak...