Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 171

Odwrócił się, trzymając papierosa między dużymi palcami, a w drugiej ręce lornetkę. Faulkner śledził moje ruchy, aż ustawił się w odpowiedniej odległości, wystarczającej, by potwierdzić, że tak, to on był w tym miejscu.

"Co tu robisz?" zapytałem, ciekawy.

"To samo co ty."

Zrobiłem dwa kroki, żeby...