Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 192 Strata

„Gdzie jest moja córka?” zapytałem go bez wahania. Strzeliłem mu w stopę. Krzyknął z bólu.

„Na statku!” wrzasnął.

„Gdzie?” krzyknąłem, gotów strzelić ponownie.

„Z tyłu. W niebieskim kontenerze.”

„Idź, Riccardo, ja się nim zajmę.” Alexandra wycelowała w niego pistolet. Spojrzałem na nią i skinąłem gł...