Read with BonusRead with Bonus

Rozdział trzysta dwadzieścia dwa

KENDALL

Wychodząc z restauracji z lekkim kołysaniem bioder, które mam nadzieję, że Timmons doceni, idę w stronę jego Camaro z delikatnym uśmiechem na ustach. Uczucie, że mnie obserwuje, dodaje pewności moim krokom i jest niemal zbyt dobre, by było prawdziwe. Może rzeczywiście trochę przesadzam ...