Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 55

Violet

"No proszę, kto to nam znowu oddycha!" - powiedziała Trinity, kiedy obie wyszłyśmy z naszych pokoi w tym samym czasie. Uśmiechnęła się, mierząc mnie wzrokiem od góry do dołu.

Uśmiechnęłam się nieśmiało, przesuwając ręką po długim warkoczu. Po dniu bez kar od Komandora Jorna, w końcu czułam ...