Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 160

Kylan

Rynek był pełen ludzi.

Jak zwykle, wszyscy rozmawiali głośno, śmiali się, a powietrze miało intensywny zapach jedzenia z targowiska. Wszystko, czego nienawidziłem.

Jasne, kolorowe, głośne.

Mieliśmy trochę czasu między zajęciami, a Nate błagał nas, żebyśmy znowu poszli do centrum. Powiedzia...