Introduction
Skinęłam głową jeszcze raz i podeszłam do nich. Zaczęłam od Ziona. Wyskoczył jak fontanna, gdy przejechałam po nim ręką. "Ooo!" powiedziałam do siebie. Starałam się go nie dotykać bezpośrednio, gdy go namydlałam, ale wtedy musiał powiedzieć: "Użyj rąk. Możesz mnie dotknąć." Cóż, skoro już jestem w piekle, mogę się trochę zabawić. Wtedy przeszła mi przez głowę złowroga myśl.
Zaczęłam go pieścić. Usłyszałam, jak jęczy.
***
Sophie Deltoro była nieśmiałą, niewinną, introwertyczną nastolatką, która myślała, że jest niewidzialna. Prowadziła bezpieczne, nudne życie z trzema ochronnymi braćmi. Potem zostaje porwana przez Króla Mafii Ameryk i jego dwóch synów. Wszyscy trzej planują ją dzielić, zdobyć i zdominować.
Zostaje wciągnięta w ich świat grzechu i przemocy, zmuszona do zakazanego związku i wysłana do szkoły, która zachęca i oklaskuje sadystyczne seksualne przyjemności jej oprawców. Nikomu nie można ufać. Świat, który Sophie myślała, że zna, nigdy nie istniał. Czy dobrowolnie podda się swoim najgłębszym fantazjom, czy pozwoli, by ciemność ją pochłonęła i pogrzebała? Wszyscy wokół niej mają tajemnice, a Sophie wydaje się być ich centrum. Szkoda, że jest Zakazanym Pragnieniem.
Share the book to
About Author

M C
Chapter 1
TO JEST MROCZNY ROMANS MAFIJNY, REVERSE-HAREM. UWAGA DLA CZYTELNIKA. Rozdziały zawierają treści przeznaczone dla dojrzałych odbiorców, w tym, ale nie tylko, graficzną przemoc, gore, krew, nadużycia, napaści, tortury, działalność przestępczą, męską dominację, wulgarne języki, wyraźne sceny seksualne, hard-core BDSM i inne fetysze, wymuszone relacje, problemy psychologiczne oraz tematy/tabu fantazje. Te wyzwalacze są obecne przez całą książkę. To jest twoje jedyne ostrzeżenie. Zachowaj negatywne myśli i komentarze dla siebie. Pamiętaj, że to jest fikcja literacka. Mam nadzieję, że spodoba ci się ta historia.
Szkoła. Szkoła powinna być bezpiecznym miejscem. Liceum w tym przypadku. Wychwalane przedszkole dla dojrzewających nastolatków, które rodzice wysyłają, aby były chronione i opiekowane, gdy oni są w pracy.
Dzieci powinny chodzić do szkoły i uczyć się równań matematycznych, które nie mają absolutnie żadnej wartości w codziennym życiu; uczyć się tablicy okresowej i równań chemicznych, bo znowu, większość ludzi nie potrzebuje tego wiedzieć; czytać te same pięć „klasycznych” powieści co roku, aby móc je wyrecytować na pamięć do momentu ukończenia szkoły, bo nie daj Boże, żebyśmy mogli czytać coś ekscytującego, aktualnego czy interesującego. Szkoła ma być bezpiecznym, nudnym miejscem.
Oprócz podstawowych fundamentów edukacji, można odkrywać sztukę, muzykę, komputery i różne zajęcia zdrowotne. Przeklęty kurs WF to edukacyjna instytucja zatwierdzonej przez rząd tortury. Nawet prywatne szkoły koncentrują się na zrównoważonym programie nauczania. Istnieje mnóstwo sportów, klubów, zajęć pozalekcyjnych i wydarzeń społecznych, które pochłaniają twoją duszę i smażą twoje komórki mózgowe.
Ćwiczysz alarmy przeciwpożarowe i tornadowe, a nawet masz procedury na wypadek intruzów. I gwarantuję, że każdy uczeń ignoruje te instrukcje co roku. Bo nigdy nie myślisz, że to może ci się przytrafić. Idziesz do szkoły myśląc, że nie ma mowy, żeby jakiś psychopata wszedł do twojej szkoły i zaczął strzelać, albo że tornado przyjdzie i zniszczy szkołę w środku dnia. To się zdarza, ale nigdy nie myślisz, że może ci się to przytrafić, bo szkoła powinna być bezpieczna.
Okej, a co jeśli zamiast psychopaty czy dwóch z karabinami szturmującymi twoją szkołę, wchodzi dosłownie pieprzona armia z bronią? Ale nie strzelają. Nie, to byłoby za łatwe. Co mogłoby tak desperacko chcieć stu umięśnionych, bosko wyrzeźbionych, uzbrojonych ninja-mężczyzn w dobrze znanej elitarnej prywatnej szkole średniej? Przyszli z bronią na misję i byli gotowi zniszczyć całą szkołę dla tego. Szukali czegoś. A raczej kogoś. Tym kimś byłam ja. Nazywam się Sophie Deltoro, to jest moja historia.
Szkoła powinna być bezpiecznym miejscem. Gówno prawda!
————————-
Sophie
„Miłego dnia, mała” powiedział mój starszy brat Caleb, gdy ujął moją twarz. Uśmiechnęliśmy się do siebie słodko, a potem pocałował mnie w czoło, zanim wyszedł za drzwi. Siedziałam przy kuchennym blacie na moim zwykłym stołku barowym, delektując się naleśnikami z kawałkami czekolady, które moi bracia przygotowali mi na śniadanie.
„Zobaczymy się wieczorem. Pomyśl, gdzie chcesz iść na kolację. Gdziekolwiek chcesz, solenizantko!” powiedział mój brat Kevin, również całując mnie w czoło, a potem wyszedł z domu, by dogonić swojego bliźniaka Caleba.
Mój najstarszy brat Zach czytał gazetę, popijając kawę przy kuchennym stole za mną. Skończyłam śniadanie i włożyłam naczynia do zlewu.
„Gotowa do wyjścia, kochanie?” zapytał Zach, składając gazetę na stole. Skinęłam głową i pobiegłam po torbę do mojego księżniczkowego pokoju. Tak, to był dosłownie różowy, koronkowy pokój księżniczki ze wszystkimi dodatkami. Miałam go od piątego roku życia i nigdy go nie zmieniłam, mimo że miałam osiemnaście lat. Dziś właściwie.
Zach wziął moją torbę, gdy wróciłam do kuchni, i złapał swoje klucze, gdy wychodziliśmy do garażu. Jego elegancki, wiśniowy kabriolet z opuszczonym już dachem zapikał, gdy odblokował drzwi. Umieścił moją torbę na tylnym siedzeniu za mną i wkrótce ruszyliśmy do mojej szkoły, Akademii Przygotowawczej św. Andrzeja dla Uzdolnionych Umysłów. Chociaż, jeśli spotkałbyś całą drużynę futbolową i połowę cheerleaderek, słowo „uzdolnione” nie miałoby zastosowania. Szczerze mówiąc, większość uczniów była po prostu bogata, a nie mądra.
Mieszkałam z moimi trzema starszymi braćmi. Zach jest starszy ode mnie o osiemnaście lat, a bliźniacy o trzynaście. Byłam niespodziewanym, późnym dzieckiem, więc od urodzenia byłam zawsze księżniczką. Kiedy miałam dwa lata, moi rodzice zmarli. Moi bracia nigdy o tym nie rozmawiają, więc nie wiem dokładnie, co się stało. Ale mój brat miał już wtedy osiemnaście lat, więc przejął opiekę nade mną i moimi braćmi. Kiedy moi bliźniacy osiągnęli pełnoletność, również stali się moimi opiekunami i od tego czasu jesteśmy tylko my czworo. Oni są moimi rodzicami i braćmi. Są moim wszystkim.
Zach pocałował mnie w policzek i życzył mi miłego dnia, jak robił to codziennie, kiedy odwoził mnie do szkoły, zanim odjechał. Weszłam do SAFE, ogromnego, trzypiętrowego budynku w stylu francuskiego château, razem z pozostałymi sześciuset bogatymi dzieciakami, kiedy zabrzmiał pierwszy dzwonek.
Dzień był nudny jak zwykle. Nie miałam żadnych bliskich przyjaciół. Wolałam trzymać się na uboczu. Chciałam mieć dobre oceny, żeby dostać się na Harvard, tak jak moi bracia. Teraz siedzę na angielskim, to trzecia lekcja, a nauczycielka, miła młoda kobieta, pani Taylor, ciągle mówi o teorii kolorów w "Makbecie". Już zrobiłam wszystkie zadania na ten tydzień, więc odpływałam myślami, co często mi się zdarza. Ta szkoła jest bezpieczna i nudna. Tak, jak lubię. Wtapiałam się w ściany i nikt nigdy nie zwracał na mnie uwagi. Nagle w sali zaczyna wyć głośna, przeraźliwa syrena. To nie alarm przeciwpożarowy, ale bardziej złowieszczy dźwięk. To był alarm intruza.
Dzieciaki zaczynają panikować. Nauczycielka natychmiast zaczyna wydawać polecenia. Zamyka drzwi i blokuje je dwoma zamkami bezpieczeństwa. Wyłącza światło i idzie w stronę okien. Trzy dziewczyny, w tym ja, podchodzą do okien, żeby zasłonić zasłony. Jesteśmy po stronie głównego budynku, a okna wychodzą na główne wejście do szkoły. Wszyscy zamarliśmy, gdy zobaczyliśmy co najmniej 30 dużych, eleganckich, czarnych SUV-ów zaparkowanych na zewnątrz, niektóre na trawniku, inne blokujące inne samochody. Z samochodów wysiadali wielcy, muskularni mężczyźni, wszyscy ubrani w czarne garnitury, okulary przeciwsłoneczne, a w rękach trzymali broń.
Jedna z dziewczyn, Candice, zaczyna krzyczeć. Yolanda, która była obok mnie, zaczyna płakać. Ja zamarłam. Szkoła miała być bezpieczna. Większość klasy podbiega do okien, mimo protestów nauczycielki i wszyscy patrzą na siły militarne, które przemieszczają się po kampusie.
Nauczycielka szybko zamyka rolety i wydaje polecenia, że wszyscy muszą przejść do rogu i postępować zgodnie z procedurami. Byliśmy bezpieczni i musieliśmy zachować ciszę. Bezpieczni. To słowo miało być pocieszające.
Więc właśnie to zrobiliśmy. Wszyscy schowaliśmy się pod stołami, wstrzymując oddech, czekając na sygnał, że jest bezpiecznie. Klasy są dźwiękoszczelne, więc nie słyszeliśmy niczego oprócz odległych krzyków z zewnątrz. Na szczęście byliśmy na trzecim piętrze, więc szanse, że tu przyjdą, były małe, prawda? Źle.
Stało się coś niewyobrażalnego. Interkom włączył się i bardzo szorstki, tajemniczy i wręcz przerażający głos zabrzmiał przez głośnik. To nie był nasz wesoły dyrektor. „Sophie Deltoro, proszę przyjść do biura. Masz dwie minuty. Sophie Deltoro do biura.” Głos był potężny, nawet przez trzeszczący archaiczny system głośników, wymagał szacunku.
Jestem pewna, że moje serce zaczęło bić jak oszalałe. Zauważyłam, że wielu moich kolegów z klasy patrzy na mnie, większość z przerażeniem, niektórzy z wściekłością. Skuliłam się w sobie. Nie chciałam iść. Kimkolwiek byli ci ludzie, przyszli po mnie.
Nauczycielka szybko szepnęła moje imię i dała znak, żebym do niej podeszła. Niechętnie zrobiłam to, co kazała, próbując zmusić moje drżące nogi do szybszego ruchu. Kiedy do niej dotarłam, myślałam, że będzie mnie eskortować z sali. Byłam natychmiastowo odczuwając ulgę, kiedy wzięła mnie za rękę i wsadziła pod swoje biurko, a sama usiadła przed nim.
Cisza. Było bardzo niewygodnie. Ale kiedy zaczęliśmy się już trochę rozluźniać, rozległo się głośne pukanie do drzwi i klamka gwałtownie się poruszyła. „Otwórz drzwi, Sophie. TERAZ!”
Cholera!
Latest Chapters
#106 Epilog
Last Updated: 04/24/2025 04:24#105 Rozdział 105: TAK
Last Updated: 04/24/2025 04:24#104 Rozdział 104: Niespodzianka
Last Updated: 04/24/2025 04:24#103 Rozdział 103: Przebaczenie jest mocą
Last Updated: 04/24/2025 04:24#102 Rozdział 102: Gala dla dzieci, część II
Last Updated: 04/24/2025 04:24#101 101 - Gala dla dzieci
Last Updated: 04/24/2025 04:24#100 Rozdział 100: Randka z tatusiem
Last Updated: 04/24/2025 04:24#99 Rozdział 99: Partia jak Rzymianie
Last Updated: 04/24/2025 04:24#98 Rozdział 98: Towarzystwo, część II
Last Updated: 04/24/2025 04:24#97 Rozdział 97: Towarzystwo, część I
Last Updated: 04/24/2025 04:24
Comments
You Might Like 😍
Goddess Of The Underworld.
When the veil between the Divine, the Living, and the Dead begins to crack, Envy is thrust beneath with a job she can’t drop: keep the worlds from bleeding together, shepherd the lost, and make ordinary into armor, breakfasts, bedtime, battle plans. Peace lasts exactly one lullaby. This is the story of a border pup who became a goddess by choosing her family; of four imperfect alphas learning how to stay; of cake, iron, and daylight negotiations. Steamy, fierce, and full of heart, Goddess of the Underworld is a reverse harem, found-family paranormal romance where love writes the rules and keeps three realms from falling apart.
Mated by Contract to the Alpha
William—my devastatingly handsome, wealthy werewolf fiancé destined to become Delta—was supposed to be mine forever. After five years together, I was ready to walk down the aisle and claim my happily ever after.
Instead, I found him with her. And their son.
Betrayed, jobless, and drowning in my father's medical bills, I hit rock bottom harder than I ever imagined possible. Just when I thought I'd lost everything, salvation came in the form of the most dangerous man I'd ever encountered.
Damien Sterling—future Alpha of the Silver Moon Shadow Pack and ruthless CEO of Sterling Group—slid a contract across his desk with predatory grace.
“Sign this, little doe, and I'll give you everything your heart desires. Wealth. Power. Revenge. But understand this—the moment you put pen to paper, you become mine. Body, soul, and everything in between.”
I should have run. Instead, I signed my name and sealed my fate.
Now I belong to the Alpha. And he's about to show me just how wild love can be.
The Biker's Fate
I squeezed my eyes shut.
"Dani," he pressed. "Do you get me?"
"No, Austin, I don't," I admitted as I pulled my robe closed again and sat up. "You confuse me."
He dragged his hands down his face. "Tell me what's on your mind."
I sighed. "You're everything my parents warned me against. You're secretive, but you're also honest. I feel wholly protected by you, but then you scare me more than anyone I've ever known. You're a bad boy, but when I dated a so-called good one, he turned out to be the devil, so, yeah, I don't get you because you're not what I expected. You drive me crazier than anyone I've ever met, but then you make me feel complete. I'm feeling things I don't quite know how to process and that makes me want to run. I don't want to give up something that might be really, really good, but I also don't want to be stupid and fall for a boy just because he's super pretty and makes me come."
Danielle Harris is the daughter of an overprotective police chief and has led a sheltered life. As a kindergarten teacher, she's as far removed from the world of Harleys and bikers as you could get, but when she's rescued by the sexy and dangerous Austin Carver, her life is changed forever.
Although Austin 'Booker' Carver is enamored by the innocent Dani, he tries to keep the police chief's daughter at arm's length. But when a threat is made from an unexpected source, he finds himself falling hard and fast for the only woman who can tame his wild heart.
Will Booker be able to find the source of the threat before it's too late?
Will Dani finally give her heart to a man who's everything she's been warned about?
My Marked Luna
"Yes,"
He exhales, raises his hand, and brings it down to slap my naked as again... harder than before. I gasp at the impact. It hurts, but it is so hot, and sexy.
"Will you do it again?"
"No,"
"No, what?"
"No, Sir,"
"Best girl," he brings his lips to kiss my behind while he caresses it softly.
"Now, I'm going to fck you," He sits me on his lap in a straddling position. We lock gazes. His long fingers find their way to my entrance and insert them.
"You're soaking for me, baby," he is pleased. He moves his fingers in and out, making me moan in pleasure.
"Hmm," But suddenly, they are gone. I cry as he leaves my body aching for him. He switches our position within a second, so I'm under him. My breath is shallow, and my senses are incoherent as I anticipate his hardness in me. The feeling is fantastic.
"Please," I beg. I want him. I need it so badly.
"So, how would you like to come, baby?" he whispers.
Oh, goddess!
Apphia's life is harsh, from being mistreated by her pack members to her mate rejecting her brutally. She is on her own. Battered on a harsh night, she meets her second chance mate, the powerful, dangerous Lycan Alpha, and boy, is she in for the ride of her life. However, everything gets complicated as she discovers she is no ordinary wolf. Tormented by the threat to her life, Apphia has no choice but to face her fears. Will Apphia be able to defeat the iniquity after her life and finally be happy with her mate? Follow for more.
Warning: Mature Content
The mafia princess return
Alpha Nicholas's Little Mate
What? No—wait… oh Moon Goddess, no.
Please tell me you're joking, Lex.
But she's not. I can feel her excitement bubbling under my skin, while all I feel is dread.
We turn the corner, and the scent hits me like a punch to the chest—cinnamon and something impossibly warm. My eyes scan the room until they land on him. Tall. Commanding. Beautiful.
And then, just as quickly… he sees me.
His expression twists.
"Fuck no."
He turns—and runs.
My mate sees me and runs.
Bonnie has spent her entire life being broken down and abused by the people closest to her including her very own twin sister. Alongside her best friend Lilly who also lives a life of hell, they plan to run away while attending the biggest ball of the year while it's being hosted by another pack, only things don't quite go to plan leaving both girls feeling lost and unsure about their futures.
Alpha Nicholas is 28, mateless, and has no plans to change that. It's his turn to host the annual Blue Moon Ball this year and the last thing he expects is to find his mate. What he expects even less is for his mate to be 10 years younger than him and how his body reacts to her. While he tries to refuse to acknowledge that he has met his mate his world is turned upside down after guards catch two she-wolves running through his lands.
Once they are brought to him he finds himself once again facing his mate and discovers that she's hiding secrets that will make him want to kill more than one person.
Can he overcome his feelings towards having a mate and one that is so much younger than him? Will his mate want him after already feeling the sting of his unofficial rejection? Can they both work on letting go of the past and moving forward together or will fate have different plans and keep them apart?
Fangs, Fate & Other Bad Decisions
After finding out her boyfriend cheated, the last thing she expected was to stumble across a wounded man in an alley. And definitely not one with fangs. But thanks to a mix of cocktails, shame, and her questionable life choices, she takes him home. Turns out, he’s not just any vampire—he’s a king. And according to him, she’s his fated mate.
Now, she’s stuck with an overprotective, brooding bloodsucker who keeps rescuing her, a growing list of enemies who want her dead, and an undeniable attraction that’s making it very hard to remember why falling for a vampire is a terrible idea.
Because if she’s not careful, she won’t just lose her heart—she’ll lose her humanity.
The CEO's Contractual Wife
Off Limits, Brother's Best Friend
“You are going to take every inch of me.” He whispered as he thrusted up.
“Fuck, you feel so fucking good. Is this what you wanted, my dick inside you?” He asked, knowing I have benticing him since the beginning.
“Y..yes,” I breathed.
Brianna Fletcher had been running from dangerous men all her life but when she got an opportunity to stay with his elder brother after graduation, there she met the most dangerous of them all. Her brother's best friend, a mafia Don. He radiated danger but she couldn't stay away.
He knows his best friend's little sister is off limits and yet, he couldn't stop thinking of her.
Will they be able to break all rules and find closure in each other's arms?
Surrendering to Destiny
Graham MacTavish wasn't prepared to find his mate in the small town of Sterling that borders the Blackmoore Packlands. He certainly didn't expect her to be a rogue, half-breed who smelled of Alpha blood. With her multi-colored eyes, there was no stopping him from falling hard the moment their mate bond snapped into place. He would do anything to claim her, protect her and cherish her no matter the cost.
From vengeful ex-lovers, pack politics, species prejudice, hidden plots, magic, kidnapping, poisoning, rogue attacks, and a mountain of secrets including Catherine's true parentage there is no shortage of things trying to tear the two apart.
Despite the hardships, a burning desire and willingness to trust will help forge a strong bond between the two... but no bond is unbreakable. When the secrets kept close to heart are slowly revealed, will the two be able to weather the storm? Or will the gift bestowed upon Catherine by the moon goddess be too insurmountable to overcome?
Hunted Hybrid - Aegis War Saga 1
Elowen Skye thought she was just another wolf. A small town girl from Minnesota, raised under the protection of the Alpha King and Queen after tragedy ripped her parents away. Everyone kept her in the dark. Everyone lied.
Until the night she turned eighteen. A sealed box. Letters from her parents. Visions from the Goddess. And a prophecy that shatters everything she thought she knew.
Chosen by the Goddess. Hunted by an ancient sicko organization known as The Aegis Protocol. Desired by five mates fated to stand at her side, a lethal alpha wolf, a dangerous vampire, a brooding bear prince, a Scottish mage with a wicked tongue, and a feral dragon king who claims her body and soul.
They don’t just want her. They worship her. They fight for her. And together, they ignite a passion powerful enough to burn the world to ash.
But with prophecy comes burden. Elowen isn’t just the Moons chosen, she’s the only one who can unite the fractured supernatural species against the Blood Goddess’s reign of rot and ruin. If she fails, everything dies.
Steamy. Addictive. Savage. This is for readers who crave possessive alphas, sharp tongued heroines, and bonds that are as scorching as they are unbreakable.
The Goddess chose her. The world needs her. And her enemies will wish they never touched what’s hers.
🐺 Fated Mates
🩸 Reverse Harem / Why Choose
🌕 Chosen One Prophecy
🐾 Shifter Romance
🧬 Hybrid Heroine
👑 Royal Bloodlines & Power Struggles
🦴 Dark Magic & Forbidden Rituals
🧡 Emotional Trauma + Healing Arcs
COMPLETED BOOK 1 in a Saga!
To protect what’s mine
About Author

M C
Download AnyStories App to discover more Fantasy Stories.













