Introduction
Początkowo myślałam, że to tylko impulsywna przygoda na jedną noc, ale nie spodziewałam się, że ten prezes był we mnie zakochany od dawna.
Zbliżył się do mojego chłopaka tylko ze względu na mnie...
Share the book to
About Author

Robert
Chapter 1
Późno w nocy, przy drodze.
Maybach zaparkowany w cieniu, kołyszący się w górę i w dół.
Półnaga Kimberly Sanchez siedziała okrakiem na Vincencie Watsonie, czując się niezwykle niekomfortowo, gdy jego genitalia wielokrotnie drażniły jej wejście do pochwy bez wchodzenia.
"Zamierzasz się kochać czy nie? Jeśli tak, to po prostu to zrób. Jeśli nie, pozwól mi zejść!"
Słysząc to, Vincent zaśmiał się cicho, "Gonisz mnie, a nadal masz taki temperament?"
Kimberly poczuła się bez słów i zaczęła na niego patrzeć z wściekłością.
Nigdy nie widziała, żeby ktoś zaczynał pościg od seksu.
Kimberly była seksowną pięknością, z gorącym ciałem, wdzięcznymi krągłościami i oczami pełnymi uwodzicielskiego uroku, ostateczną pięknością, której nigdy nie można było mieć dość!
Szczególnie teraz, z jej uwodzicielskimi oczami pełnymi gniewu i nieśmiałości, psychologiczne obrony Vincenta natychmiast się załamały!
Z pchnięciem, głęboko wsunął swojego penisa w Kimberly!
Uczucie przebicia oporu sprawiło, że jego ciemnobrązowe oczy rozjaśniły się, "Nie byłaś?"
Kimberly wiedziała, co chciał powiedzieć,
Jej twarz lekko się zarumieniła, a brwi zmarszczyły się z bólu rozdzierającego jej ciało.
Odwracając wzrok, miękki i czarujący głos Kimberly miał nutę sarkazmu, "Dlaczego jesteś taki zaskoczony? Czy myślisz, że rozwiązła kobieta taka jak ja nie zasługuje na zachowanie dziewictwa? Czy myślisz, że przywróciłam je tylko po to, żeby cię uwieść?"
Vincent otworzył usta, ale zanim zdążył coś powiedzieć, ona kontynuowała, "Nie martw się, nie ma potrzeby! Wiesz, jaką jestem osobą, panie Watson. Wciągnąłeś mnie do samochodu na seks, bo myślisz, że jestem bezwstydna, prawda?"
Vincent spojrzał na delikatną twarz Kimberly z lekkim sarkazmem, przypominając sobie, co się wydarzyło, zanim ją wciągnął do samochodu.
Początkowo Kimberly planowała oświadczyć się Louisowi Turnerowi tej nocy.
Louis zabiegał o Kimberly przez dwa lata, z dobrym wyglądem, dobrym pochodzeniem i głębokim uczuciem. Kimberly myślała, że małżeństwo z nim nie byłoby takie złe, więc przygotowała się do oświadczyn.
Kto by pomyślał, że kiedy pośpiesznie przybyła na starannie zorganizowaną scenę oświadczyn, zobaczyła Louisa trzymającego inną kobietę, mówiącego poniżająco o niej.
"Ta dziwka Kimberly jest taka łatwa, każdy facet może ją mieć. Po prostu grałem rolę kochającego mężczyzny przez dwa lata, a ona naprawdę uwierzyła, to jest śmieszne!"
Kobieta w jego ramionach zaśmiała się, "Panie Turner, ona zamierza ci się oświadczyć, czy nie jest źle tak deptać jej uczucia?"
Louis szydził, "Co w tym złego? To była tylko gra. Rodzina Turnerów ma wysokie standardy, a ktoś taki jak ona, kto był grany przez wielu, nie kwalifikuje się."
"Panie Turner, przestań żartować. Zabiegałeś o nią przez dwa lata, jak mogła to być tylko gra?"
"Gdyby nie zakład, który zrobiłem z nimi, żeby sprawić, że Kimberly, rozwiązła kobieta, zakocha się we mnie, kto chciałby grać tę grę głębokiego uczucia z nią? Na szczęście wygrałem, i nie muszę już przed nią udawać. Nie masz pojęcia, prawie wymiotowałem od udawania!"
Kimberly nigdy nie spodziewała się, że czułość, uczucie i staranna opieka Louisa były tylko udawaniem.
Chociaż Kimberly nie kochała Louisa, po dwóch latach była nim trochę poruszona. Myślała, że skoro i tak musi się ożenić, znalezienie kogoś głęboko zakochanego w niej nie byłoby takie złe.
Niespodziewanie, jej jedyny aktywny ruch w tej walce o władzę zakończył się zdeptaniem jej godności na ziemi.
Trochę ironiczne, ale nie za bardzo.
Ktoś zauważył Kimberly stojącą przy drzwiach i natychmiast dał sygnał Louisowi.
Louis odwrócił się, a przez chwilę w jego oczach pojawiło się poczucie winy.
Ale to było tylko przez chwilę, myśląc o reputacji Kimberly, to poczucie winy natychmiast zniknęło.
"Słyszałaś wszystko?" powiedział z przekonaniem.
Kimberly spokojnie skinęła głową.
"Dobrze, oszczędza mi to tłumaczenia, i możemy szybciej zakończyć ten spektakl. Rozstańmy się, rozstańmy się przyjaźnie."
Tłum wokół nich wybuchł!
Kimberly starannie zorganizowała oświadczyny, tylko po to, żeby zostać wyśmianą jako spektakl.
To był dla nich żart roku!
Co z tego, że jest piękna? Co z tego, że jest adorowana przez mężczyzn?
Z zrujnowaną reputacją, była tylko zabawką dla mężczyzn, nikt nie traktował jej poważnie.
Wszyscy czekali na reakcję Kimberly, ale ona leniwie zapytała, "Jaki był zakład?"
Louis był przez chwilę zaskoczony, potem zmarszczył brwi i powiedział, "Limitowany supercar."
Kimberly cmoknęła, "Twoje uczucia są całkiem tanie!"
Jej piękne oczy błyszczały, skanując pokój, zanim zatrzymały się na obojętnym, szlachetnym i przystojnym mężczyźnie opartym o wieżę szampana.
Vincent, szef Grupy Watson w Emerald City, dziedzic prestiżowej rodziny Watsonów, prawdziwy człowiek wyższych sfer, i nie zainteresowany kobietami.
Wysokie obcasy stukotały wyraźnie na wypolerowanej podłodze, kiedy Kimberly kołysała swoimi pełnymi gracji biodrami, zbliżając się do Vincenta.
Trzymając bukiet, mrugnęła delikatnie oczami, a na jej twarzy rozkwitł uroczy uśmiech, jakby stworzony przez samego twórcę.
"Pan Watson, w porównaniu do bezużytecznego Louisa, który ma tylko bogate pochodzenie, zdecydowanie wolałabym poślubić pana! To tylko dlatego, że Louis był tak uparty, że pomyślałam, że mogłabym dać mu szansę. Teraz, gdy zerwaliśmy, mogę pana zdobywać. Więc, panie Watson, da mi pan szansę?"
Flirtując z Vincentem, nie zapomniała wbić szpilki w Louisa.
Wyraz twarzy Louisa zmienił się, "Kimberly, co ty wyprawiasz! Straciłaś twarz po tym, jak cię rzuciłem, więc próbujesz się zemścić, flirtując z Vincentem? On jest moim przyjacielem, myślisz, że podniesie to, co ja porzuciłem?"
Kimberly początkowo nie chciała zwracać uwagi na jego krzyki, ale słowa Louisa były zbyt ostre. Gdyby nie odpowiedziała, Louis naprawdę pomyślałby, że jest szaleńczo zakochana w nim.
Kimberly przemówiła z pogardą, a potem nie zawracała sobie głowy patrzeniem na Louisa, jej oczy były utkwione w Vincenta, a światło w jej oczach jak małe haczyki próbujące uchwycić duszę Vincenta.
Vincent leniwie podniósł powieki, błysk znaczenia pojawił się w jego ciemnobrązowych oczach, a na ustach pojawił się lekki uśmiech, "To nie jest niemożliwe."
Louis zamarł na miejscu!
Kimberly również była trochę zaskoczona, jej piękne oczy błyszczały.
Czyż nie powinno się unikać kobiet swoich przyjaciół?
Widząc Kimberly w osłupieniu, Vincent wyciągnął długie ramię, obejmując ją w talii i przyciągając ją do siebie.
Kimberly wpadła prosto w jego ramiona, patrząc w górę z pustym wyrazem w oczach.
Usta Vincenta wykrzywiły się w znaczącym uśmiechu, "Nie miałaś mnie zdobywać? Jak możesz mnie zdobywać, jeśli tylko stoisz?"
Kimberly nie rozumiała, dlaczego to robi, i instynktownie odpowiedziała na jego słowa, "To jak chcesz, żebym cię zdobywała?"
"Jest tu za dużo ludzi, za dużo rozpraszających rzeczy. Może pójdziemy gdzie indziej?"
Kimberly uśmiechnęła się, "Oczywiście."
Vincent objął Kimberly i zamierzał odejść.
Louis, z ponurą twarzą, zablokował im drogę, "Kimberly, nie masz jeszcze dość? Vincent, naprawdę idziesz na jej bzdury? Od kiedy stałeś się tak łatwy?"
Vincent, z jedną ręką wokół talii Kimberly, leniwie spojrzał na Louisa, "Uczysz mnie, jak mam postępować?"
Twarz Louisa zesztywniała, potrząsając głową, "Nie o to mi chodziło, ja..."
Potem spojrzał na Kimberly, "Kimberly, naprawdę tak desperacko potrzebujesz mężczyzny? Zerwałaś ze mną i od razu zaczynasz z kimś innym? Myślisz, że Vincent będzie tobą zainteresowany? Nawet nie byłaś kwalifikowana, żeby wejść do rodziny Turnerów, a co dopiero do rodziny Watsonów!"
Słowa Louisa nie były błędne.
Rodzina Watsonów była jedną z najważniejszych rodzin w Emerald City, na szczycie piramidy, daleko poza zasięgiem rodziny Turnerów!
Ale Vincent nie powiedział ani słowa, tylko zabrał Kimberly.
Potem Vincent wciągnął Kimberly do samochodu!
Po gorącym, głębokim pocałunku, Kimberly znalazła się półnaga, uprawiając seks z Vincentem.
Była trochę zdezorientowana!
Louis przez dwa lata zabiegał o Kimberly, a ona uważała nawet pocałunek z nim za odpychający.
Ale z Vincentem, skończyła w łóżku przy pierwszym spotkaniu!
Seksowny głos Vincenta, z lekkim zapachem mięty, szepnął jej do ucha, "Czy za bardzo myślisz? Chciałem tylko coś sprawdzić!"
Kimberly przypomniała sobie, że zanim Vincent wciągnął ją do samochodu, powiedział, że chce zobaczyć jej szczerość w zdobywaniu go!
Wtedy myślała, że zdobywanie kogoś oznacza bycie tak czułym jak Louis!
Kto by pomyślał, że jego idea szczerości to seks!
Z gołymi plecami opartymi o kierownicę, pozycja sprawiła, że Kimberly czuła się trochę zawstydzona. Odwróciła głowę, jej ton był niecierpliwy, "Jeśli masz to zrobić, po prostu zrób to. Dlaczego tyle mówisz? Czy pan Watson nie może?"
Żaden mężczyzna nie wytrzyma takiej prowokacji.
Vincent zaśmiał się, chwytając jej talię, "Naprawdę? Nie płacz później!"
Kimberly zastanawiała się, dlaczego miałaby płakać, kiedy Vincent nagle zwiększył tempo.
Każdy ruch był głęboki i mocny!
Kimberly, która nigdy wcześniej nie miała seksu, nie mogła znieść takiego brutalnego traktowania.
Czuła się jak mała łódka w burzy, zagrożona przewróceniem przez fale w każdej chwili!
Co gorsza, po dwukrotnym zabraniu jej w samochodzie, Vincent bezwstydnie zabrał ją do hotelu.
Kimberly spędziła całą noc płacąc za swoje słowa o tym, że nie może wystąpić!
I było to wyjątkowo brutalne!
Latest Chapters
#785 Rozdział 785 Nie dotknę cię
Last Updated: 11/22/2025 01:30#784 Rozdział 784: Czy możemy wrócić do przeszłości?
Last Updated: 11/21/2025 01:32#783 Rozdział 783: Szpieg
Last Updated: 11/20/2025 01:29#782 Rozdział 782 Nadal odkryty
Last Updated: 11/19/2025 08:09#781 Rozdział 781: Jaką osobą jesteś
Last Updated: 09/18/2025 01:25#780 Rozdział 780: Nadal w szoku
Last Updated: 09/18/2025 01:25#779 Rozdział 779 Nagłe wątpliwości
Last Updated: 09/17/2025 01:25#778 Rozdział 778 Spotkanie z karmieniem piersią
Last Updated: 09/17/2025 01:25#777 Rozdział 777: Caleb
Last Updated: 09/16/2025 01:25#776 Rozdział 776 Duma Olivii
Last Updated: 09/16/2025 01:25
Comments
You Might Like 😍
The mafia princess return
Off Limits, Brother's Best Friend
“You are going to take every inch of me.” He whispered as he thrusted up.
“Fuck, you feel so fucking good. Is this what you wanted, my dick inside you?” He asked, knowing I have benticing him since the beginning.
“Y..yes,” I breathed.
Brianna Fletcher had been running from dangerous men all her life but when she got an opportunity to stay with his elder brother after graduation, there she met the most dangerous of them all. Her brother's best friend, a mafia Don. He radiated danger but she couldn't stay away.
He knows his best friend's little sister is off limits and yet, he couldn't stop thinking of her.
Will they be able to break all rules and find closure in each other's arms?
The Son of Red Fang
Alpha Cole Redmen is the youngest of six born to Alpha Charles and Luna Sara Mae, leaders of the Red Fang pack. Born prematurely, Alpha Charles rejected him without hesitation as weak and undeserving of his very life. He is reminded daily of his father’s hatred for him paving the way for the rest of his family to become the same.
By adulthood, his father’s hatred and abuse towards him has spilled over into the rest of the pack making him the scapegoat for those with the sadistic need to see him suffer. The rest are simply too afraid to even look his way leaving him little in the way of friends or family to turn to.
Alpha Demetri Black is the leader of a sanctuary pack known as Crimson Dawn. It’s been years since a wolf has made their way to his pack via the warrior’s prospect program but that doesn’t mean he’s not looking for the tell tale signs of a wolf in need of help.
Malnourished and injured upon his arrival, Cole’s anxious and overly submissive demeanor lands him in the very situation he’s desperate to avoid, in the attention of an unknown alpha.
Yet somehow through the darkness of severe illness and injury he runs into the very person he’s been desperate to find since he turned eighteen, his Luna. His one way ticket out of the hell he’s been born into.
Will Cole find the courage needed to leave his pack once and for all, to seek the love and acceptance he’s never had?
Content Warning: This story contains descriptions of mental, physical and sexual abuse that may trigger sensitive readers. This book is intended for adult readers only.
Alpha Nicholas's Little Mate
What? No—wait… oh Moon Goddess, no.
Please tell me you're joking, Lex.
But she's not. I can feel her excitement bubbling under my skin, while all I feel is dread.
We turn the corner, and the scent hits me like a punch to the chest—cinnamon and something impossibly warm. My eyes scan the room until they land on him. Tall. Commanding. Beautiful.
And then, just as quickly… he sees me.
His expression twists.
"Fuck no."
He turns—and runs.
My mate sees me and runs.
Bonnie has spent her entire life being broken down and abused by the people closest to her including her very own twin sister. Alongside her best friend Lilly who also lives a life of hell, they plan to run away while attending the biggest ball of the year while it's being hosted by another pack, only things don't quite go to plan leaving both girls feeling lost and unsure about their futures.
Alpha Nicholas is 28, mateless, and has no plans to change that. It's his turn to host the annual Blue Moon Ball this year and the last thing he expects is to find his mate. What he expects even less is for his mate to be 10 years younger than him and how his body reacts to her. While he tries to refuse to acknowledge that he has met his mate his world is turned upside down after guards catch two she-wolves running through his lands.
Once they are brought to him he finds himself once again facing his mate and discovers that she's hiding secrets that will make him want to kill more than one person.
Can he overcome his feelings towards having a mate and one that is so much younger than him? Will his mate want him after already feeling the sting of his unofficial rejection? Can they both work on letting go of the past and moving forward together or will fate have different plans and keep them apart?
Mated by Contract to the Alpha
William—my devastatingly handsome, wealthy werewolf fiancé destined to become Delta—was supposed to be mine forever. After five years together, I was ready to walk down the aisle and claim my happily ever after.
Instead, I found him with her. And their son.
Betrayed, jobless, and drowning in my father's medical bills, I hit rock bottom harder than I ever imagined possible. Just when I thought I'd lost everything, salvation came in the form of the most dangerous man I'd ever encountered.
Damien Sterling—future Alpha of the Silver Moon Shadow Pack and ruthless CEO of Sterling Group—slid a contract across his desk with predatory grace.
“Sign this, little doe, and I'll give you everything your heart desires. Wealth. Power. Revenge. But understand this—the moment you put pen to paper, you become mine. Body, soul, and everything in between.”
I should have run. Instead, I signed my name and sealed my fate.
Now I belong to the Alpha. And he's about to show me just how wild love can be.
Her CEO Stalker and Her Second Chance Mate
“Where is that slut of yours, Creedon? Must be a hell of a lay. The coffee is going to be cold,” Michael complained. “What's the point in keeping her around? She's not even your breed.”
Not his breed?
“You know me, I like nice accessories, Besides, she is smarter than she looks."
An Accessory?
“Stop toying with the girl. You're letting her get too close to us. Not to mention the scandal you’ll have with the press once they realize she's a poor country girl. America will fall in love with her, you will just crush them when you’re done with her. Poor Image...” The sound of fits hitting the table silenced the room.
“She’s mine! She is no concern of yours. I can fuck her, breed her, or cast her aside, remember who's in charge here. “If I want to use her as a cum bucket, I will." His anger explosive.
Breed me? Cast me aside? Cum bucket? I think not!*
“She is pretty, but she’s of no value to you, Creedon. A pebble in a sea of diamonds, darling. You can have any woman you desire. Fuck her out of your system, and sign off on her,” Latrisha spat. “That one is going to become a pain in your ass. You need a bitch that will submit.”
Someone, please, come mop up the word vomit this woman has just spewed.
“I have her under control, Trisha, back the fuck off.”
**Control? Oh, hell naw! ** He hadn't met the take no bullshit southern bitch I could be.
Rage brewed as I elbowed open door.
Well, here goes everything.
The Lycan King and His Mysterious Luna
The smell of sandalwood and lavender invades my senses, and the smell is getting stronger.
I stand up and close my eyes then I feel my body slowly start to follow the scent.
I open my eyes to meet a pair of gorgeous grey eyes staring back into my green/hazel ones.
At the same time the word “Mate” comes out of our mouths,
and he grabs me and kisses me until we must stop for air.
I’ve found my mate already. I can’t believe it.
Wait. How is this possible when I don’t have my wolf yet?
You can’t find your mate until you have your wolf.
This doesn’t make any sense.
My name is Freya Karlotta Cabrera, daughter of Alpha of the Dancing Moonlight pack, I am ready of coming of age, get my wolf and find my mate. My parents and brother constantly push me to be together with our pack’s Beta. But I know he is not my mate. One night, I fall asleep and meet my fated mate in my dream, his name is Alexander, I don’t know which pack he belongs to, maybe this is just a dream and when I wake up, everything will disappear.
But when I wake up in the morning, I somehow know the dream is true, I find my mate before getting my wolf.
I am Alexander, the Alpha Lycan King, and my mate Freya calls me Alex. After a century’s looking, I finally meet my mate, but I have to wait until she turns 18 or gets her wolf(whichever one comes first) before, I can present myself to her in person. The whole thing is because of something my 10x great-grandfather did that offended the Moon Goddess.
I know Freya is very special, maybe she is one of ours, everything will be known on the night of her shift.
Will Freya be able to handle everything?
With her birthday approaching so does the dangers lurking?
The Forgotten Princess And Her Beta Mates
Unfortunately, she did wander off and she did find Lucy. From that very first day, Lucy takes or gets what belongs to Dallas. Her favorite doll, the last gift from her Mother. Her dress for the Scarlet Ball, she bought with money she had earned herself. Her Mother's necklace, a family heirloom.
Dallas has put up with all of it, because everyone keeps reminding her of the fact that Lucy has no one and nothing.
Dallas swears revenge on the day she finds her Mate in bed with Lucy.
Shadow Valley Pack will regret pushing Dallas aside for Lucy.
The Biker Alpha Who Became My Second Chance Mate
"You're like a sister to me."
Those were the actual words that broke the camel's back.
Not after what just happened. Not after the hot, breathless, soul-shaking night we spent tangled in each other's arms.
I knew from the beginning that Tristan Hayes was a line I shouldn't cross.
He wasn't just anyone, he was my brother's best friend. The man I spent years secretly wanting.
But that night... we were broken. We had just buried our parents. And the grief was too heavy, too real...so I begged him to touch me.
To make me forget. To fill the silence that death left behind.
And he did. He held me like I was something fragile.
Kissed me like I was the only thing he needed to breathe.
Then left me bleeding with six words that burned deeper than rejection ever could.
So, I ran. Away from everything that cost me pain.
Now, five years later, I'm back.
Fresh from rejecting the mate who abused me. Still carrying the scars of a pup I never got to hold.
And the man waiting for me at the airport isn't my brother.
It's Tristan.
And he's not the guy I left behind.
He's a biker.
An Alpha.
And when he looked at me, I knew there was no where else to run to.
Her Obsession.
For three years, Mafia leader Conner O’Neill has felt eyes on him. A phantom touch in the night. Perfume lingering on his pillows. Warm cookies in his oven. Enemies' heads delivered to his doorstep, gift-wrapped in bloodied silk. It isn’t fear that coils in his gut—it’s fascination. Someone is watching him. Someone who knows him. Someone who kills for him.
Her name is Sage—and she’s been his shadow since the night he unknowingly stole her heart with a bullet to another man’s brain. For her, it was love at first sight. Violent. Beautiful. Inevitable. Raised in darkness, owned by a monster, Sage was never meant to love. But Conner changed that. And she’s been his ever since, waiting for the day she can step out of the shadows and into his arms.
But the man who owns her doesn’t let go of his toys. And the man she loves doesn’t know she exists—yet.
She’s done watching. It’s time he learns the truth.
He belongs to her. And she’ll kill anyone who tries to take him away.
The Alpha's Hunt
If she is claimed she will be his. If she is not, she will return in shame and be shunned from her pack.
Hazel knows the ways of the Alphas, being the daughter of a Beta, but what she doesn't count on is the presence of the Lycan King. The leader of all is participating in his first-ever hunt, and she is his prey.
Warning: This book contains a LOT of mature content such as strong language, explicit sx scenes, physical and mental abuse, BDSM, etc.*
Omega Bound
Thane Knight is the alpha of the Midnight Pack of the La Plata Mountain Range, the largest wolf shifter pack in the world. He is an alpha by day and hunts the shifter trafficking ring with his group of mercenaries by night. His hunt for vengeance leads to one raid that changes his life.
Tropes:
Touch her and die/Slow burn romance/Fated Mates/Found family twist/Close circle betrayal/Cinnamon roll for only her/Traumatized heroine/Rare wolf/Hidden powers/Knotting/Nesting/Heats/Luna/Attempted assassination
About Author

Robert
Download AnyStories App to discover more Fantasy Stories.













